Wróbel: Polska nie działa jak państwo UE

Artykuł

W Telewizji Republika zagościli posłowie: Jarosław Sellin z PiS i Marzena Wróbel z SP oraz senator PO Jan Rulewski.

Głownym tematem rozmowy były standardy w polskiej polityce w odniesieniu do dymisji premiera Łotwy Valdisa Dombrovskisa. Poseł PiS ocenił decyzję szefa łotewskiego rządu jako „bliższą standardom skandynawskim”.

– Powinniśmy do tego zmierzać, bowiem w Polsce za katastrofę smoleńską nikt nie poniósł odpowiedzialności do dziś – mówił Sellin. Dodawał, że w tym przypadku „państwo nie zdało egzaminu”, a wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku nazwał „wielką katastrofą państwa”.

Jak z kolei zauważył senator Rulewski, Dombrovskis mógł mieć też na uwadze większość parlamentarną, którą bał się utracić, a nie tylko same standardy. Natomiast, odnosząc się do infoafery, polityk PO stwierdził, że „należy stosować tarcze antykorupcyjne, ponieważ wszędzie tam, gdzie są duże pieniądze pojawiają się elementy korupcyjne”.

Zdaniem posłanki Solidarnej Polski Marzeny Wróbel, dla Tuska zamiatanie tej afery pod dywan, będzie sprawą życia i śmierci. – Platforma blokuje wszelkie przekazywanie informacji na ten temat – mówiła. Wedle jej opinii Tusk chce „doczłapać” do końca kadencji, bo ma do wydania miliardy z funduszy europejskich. – Nasze państwo nie działa jak państwo UE, tutaj te standardy nie działają – oceniła.

Zdaniem senatora Platformy, dziś tego rodzaju śledztwa prowadzi niezależna prokuratura i jest to wynik rządów PO.

– Unia też to obserwuje. Według jej raportów co 4 przetarg był zagrożony korupcją – stwierdził z kolei Sellin. Jego zdaniem, środki z funduszy europejskich mogą zostać zatrzymane. – Może być tak, że nie zobaczymy istotnej części tych pieniędzy – ocenił.  

Jak zaznaczyła posłanka Wróbel, Platforma nie wyciąga wniosków z afer. – Unia może nam zabrać pieniądze i nie będziemy w stanie nic zrobić – dodała. 

mk, mg, Telewizja Republika, fot. Telewizja Republika 

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy