Wielotysięczna akcja poparcia Janukowycza w Kijowie

Artykuł
Flickr/CC/mac_ivan

200 tysięcy ludzi według organizatorów, a 50 tysięcy według mediów, uczestniczy w Kijowie w akcji poparcia dla polityki prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i jego decyzji o niepodpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Na placu Europejskim w Kijowie zebrali się zwolennicy rządzącej na Ukrainie Partii Regionów, którzy demonstrują poparcie dla prezydenta Wiktora Janukowycza. Prorządowi manifestanci stawiają też namioty w parku Maryhskim okalającym budynek parlamentu.

Zbudowano kuchnię polową, która wydaje gorące posiłki dla uczestników demonstracji. Przy budynku parlamentu stoi też zbudowana wcześniej scena, przy której od kilkunastu dni stoi mniejsze miasteczko zwolenników Partii Regionów.

Zgromadzeni trzymają transparenty z nazwami miast, skąd przybyli, niebiesko-żółte flagi państwowe i
symbolikę rządzącej Partii Regionów. Początkowo akcję zapowiadano na niedzielę, jednak następnie
zdecydowano, że będzie ona trwała przez cały weekend. Ludzie na Placu Europejskim mówią, że przyjechali do Kijowa pociągami i autobusami. Opozycja zarzuca rządzącym, że ściągnęli do stolicy pracowników budżetówki, którym grożono, że jeśli odmówią udziału w akcji, zostaną zwolnieni z pracy.

Przemawiając do zebranych premier Ukrainy Mykoła Azarow wyjaśnił, że władze nie mogły podpisać umowy stowarzyszeniowej z UE, gdyż stwarzałoby to wiele niebezpieczeństw dla gospodarki kraju. - Jeśli podpisalibyśmy tę umowę, to w ciągu roku stracilibyśmy cały nasz przemysł - oświadczył.

Szef rządu skomentował także demonstracje zwolenników integracji europejskiej, które trwają od 21 listopada na głównym placu Kijowa, Majdanie Niepodległości. Zdaniem Azarowa wysuwane tam postulaty niezwłocznego podpisania umowy z UE są na obecnym etapie niemożliwe do zrealizowania. - Ci tak zwani liderzy (opozycji), opowiadają tam bajki, że podpiszemy umowę i od razu będziemy jeździć do Europy bez wiz. Nic podobnego. Powinniśmy wykonać szereg wymogów. A wiecie, co to za wymogi? Powinniśmy zalegalizować związki homoseksualne i przyjąć ustawę o równouprawnieniu mniejszości seksualnych. Czy gotowe jest do tego nasze społeczeństwo? Nasze Cerkwie są temu kategorycznie przeciwne - mówił Azarow.

Plac Europejski znajduje się ok. 200 metrów od Majdanu Niepodległości, gdzie za masywnymi barykadami zbudowanymi z worków wypełnionych lodem znajduje się obozowisko zwolenników zbliżenia Ukrainy z UE. W sobotę uczestników obu demonstracji rozdzielono szczelnym kordonem z ustawionych rzędem autobusów milicyjnych.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy