Według Macierewicza istnieje nagranie ze spotkania Tuska i Putina 10 kwietnia

Artykuł

Zdaniem posła PiS Antoniego Macierewicza, oprócz samych fotografii Donalda Tuska i Władimira Putina z 10 kwietnia 2010 roku, istnieje także nagranie z tego spotkania.

Jak mówił szef zespołu parlamentarnego badającego przyczyny katastrofy prezydenckiego TU -154 M: - Niewątpliwie istnieje nagranie, nie ma wątpliwości. A doświadczenie ostatnich lat uczy, że jeżeli coś zostało utrwalone, to prędzej czy później dostanie się do opinii publicznej. - Jeżeli państwo się przyjrzycie bliżej niektórym zdjęciom, to zobaczycie, że niektórzy z uczestników robili notatki - dodawał Macierewicz.

Odnosząc się do opublikowanych o ostatnim numerze tygodnika „DoRzeczy” zdjęć z 10 kwietnia 2010 roku, poseł mówił: -

A o samych zdjęciach mówi: - Sądzę, że w najbliższym czasie dowiemy się, co ten stan - tak szokujący dla każdego z nas - spowodowało. Co zostało tam załatwione, co oznaczały te wyciągnięte wzajemnie do siebie i przybijane piąstki. - Ja chcę jeszcze raz powtórzyć, im szybciej pan Donald Tusk spróbuje nam wyjaśnić, tym dla niego i dla nas jako narodu w jakimś sensie po prostu lepiej – dodał poseł PiS.

Wedle opinii Macierewicza obecna postawa premiera Tuska jest błędna, a szef rządu w końcu „będzie musiał powiedzieć, co spowodowało takie, a nie inne zachowania”. Jednak jak też stwierdził: - Może jest na to jakieś naturalne wyjaśnienie, nie mogę odrzucić takiej możliwości, że ono jest, wiec niech je pan premier Donald Tusk poda. Jeżeli nie poda, to zostaną tylko te najstraszniejsze. 

mk, niezalezna.pl, fot. Flickr.com/Piotr Drabik/CC

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy