W USA i Wlk. Brytanii zaostrzono kontrole na lotniskach

Artykuł
flickr/Oliver Mallich/CC By-ND 2.0

Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA zakomunikował, że na lotniskach, z których startują samoloty lecące do USA, będą wprowadzone zaostrzone środki bezpieczeństwa w związku z obawami, iż terroryści Al-Kaidy doskonalą bomby do samobójczych zamachów na samoloty. Również na brytyjskich lotniskach zaostrzono kontrolę bagażu podręcznego i osobistą w związku z ostrzeżeniami amerykańskich służb wywiadowczych przed możliwym zamachem terrorystycznym.

Według komunikatu Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego zaostrzone środki bezpieczeństwa mają być wprowadzone w reakcji na dane wywiadu "w ciągu najbliższych dni" na lotniskach, których listy nie ujawniono. Według źródeł oficjalnych, są to lotniska na Bliskim Wschodzie i w Europie.

– Dzielimy się otrzymanymi informacjami z naszymi sojusznikami i prowadzimy konsultacje z liniami lotniczymi – powiedział sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego USA Jeh Johnson.

Wcześniej źródła w amerykańskich służbach bezpieczeństwa ujawniły, że zaostrzone środki bezpieczeństwa mają polegać na dodatkowych kontrolach urządzeń elektronicznych i obuwia pasażerów udających się do USA oraz na zainstalowaniu na lotniskach dodatkowych systemów wykrywania materiałów wybuchowych.

Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Transportu (TSA) zapowiedziała dokonanie "koniecznych zmian niezbędnych wobec zagrożenia" i poradziła pasażerom aby przybywali na lotniska "odpowiednio wcześnie" aby poddać się kontroli i nie spóźnić na samolot.

Funkcjonariusze agend bezpieczeństwa narodowego USA mieli wykryć, że podległy Al-Kaidzie syryjski Front Nusra i działająca na terenie Jemenu Al-Kaida Półwyspu Arabskiego (AQAP) prowadzą wspólnie prace nad wytworzeniem materiałów wybuchowych, które byłyby niewykrywalne dla obecnych lotniskowych urządzeń kontrolnych.

Najwięcej obaw budzi możliwość dokonywania zamachów na kursujące między Europą i USA samoloty pasażerskie, poprzez wnoszenie na ich pokład bomb przez terrorystów legitymujących się paszportami państw zachodnich.

Jak zaznacza Reuters, na razie nie ma bezpośrednich wskazań, by wywiad USA wykrył konkretny spisek mający na celu dokonanie takiego ataku, a administracja prezydenta Baracka Obamy jest w swych działaniach prewencyjnych powściągliwa.

Negocjacje z państwami europejskimi na temat wzmocnienia środków bezpieczeństwa prowadzono w trybie poufnym, by nie wywoływać niepokoju wśród podróżujących samolotami i zminimalizować ewentualne negatywne efekty dyplomatyczne.

Również brytyjskie ministerstwo transportu zapowiedziało, że "niektóre środki zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów zostaną zaostrzone".

Rzecznik resortu odmówił podania szczegółów, stwierdzając, że większość podróżnych nie odczuje dodatkowych niewygód. Nieoficjalnie mówi się o wydłużeniu kolejek do odpraw ponieważ pasażerowie będą skrupulatniej sprawdzani.

Według rzecznika zagrożenie bezpieczeństwa nadal uznawane jest za istotne, co oznacza, że atak jest prawdopodobny, ale nie musi nastąpić.

– Rząd brytyjski systematycznie analizuje wymogi bezpieczeństwa w cywilnym ruchu lotniczym współdziałając z innymi rządami i branżą lotniczą (…) Środki bezpieczeństwa w Wielkiej Brytanii należą do najsolidniejszych na świecie i rząd będzie w dalszym ciągu podejmował niezbędne działania dla utrzymania bezpieczeństwa publicznego – stwierdził rzecznik w wypowiedzi dla prasy.

Brytyjskie lotniska odgrywają dużą rolę w transatlantyckim ruchu powietrznym. W 2006 r. brytyjskie i amerykańskie służby udaremniły kilka zamachów przygotowywanych na samoloty na trasie z Wielkiej Brytanii do USA. Zamachowcy planowali wysadzenie samolotów za pomocą ładunków wybuchowych przemyconych w butelkach z napojami orzeźwiającymi.

W grudniu 2009 r. Nigeryjczyk Umar Faruk Abdulmutallab usiłował wysadzić samolot amerykańskich linii Northwest na trasie Amsterdam-Detroit przy pomocy ładunku wybuchowego ukrytego w bieliźnie, którą miał na sobie. Abdulmutallab studiował w Londynie i przeszedł przeszkolenie w Jemenie. Do przygotowania zamachu przyznała się AQAP.

Wcześniej w grudniu 2001 r. inny niedoszły samobójca - Brytyjczyk Richard Reid, który odsiadując wyrok za pospolite przestępstwa w więzieniu przeszedł na islam, usiłował wysadzić samolot American Airlines na trasie Paryż – Miami przy pomocy ładunku wybuchowego umieszczonego w bucie. Został jednak w porę obezwładniony przez współpasażerów.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy