USA znosi zakaz lotów do Tel Awiwu

Artykuł
Flickr/Sam Howzit/CC BY 2.0

Federalny Zarząd Lotnictwa (FAA) zniósł wczoraj nałożony dzień wcześniej na amerykańskie linie lotnicze zakaz obsługi połączeń z lotniskiem Ben Guriona w Tel Awiwie. Ostrzegł jednocześnie, że w związku z konfliktem w Strefie Gazy sytuacja jest "bardzo płynna".

– Przed podjęciem decyzji FAA współpracował z amerykańskimi władzami, żeby ocenić stan bezpieczeństwa w Izraelu i uważnie zapoznał się zarówno z nowymi informacjami, jak i krokami podejmowanymi przez izraelski rząd w celu ograniczenia potencjalnego zagrożenia dla lotnictwa cywilnego – napisano w oświadczeniu FAA.

Amerykański Federalny Zarząd Lotnictwa będzie "bacznie przyglądał się bardzo płynnej sytuacji wokół lotniska Ben Guriona i podejmie dodatkowe działania, jeśli będą konieczne" – dodano w komunikacie.

FAA zabronił we wtorek samolotom amerykańskich linii lotniczych obsługi połączeń z Izraelem przez co najmniej 24 godziny, ponieważ w okolicach międzynarodowego lotniska Ben Guriona w Tel Awiwie spadła rakieta.

Zakaz lotów do i z Izraela wywołał krytykę zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w państwie żydowskim, którego władze utrzymywały, że nie ma groźby ostrzału rakietowego ze Strefy Gazy - zauważa BBC.

Departament Stanu USA wskazał w środę, że radykalna organizacja palestyńska Hamas, która kontroluje Strefę Gazy, posiada pociski rakietowe, które mogą uderzyć w lotnisko Ben Guriona, choć precyzja tych pocisków pozostaje ograniczona.

Ze względów bezpieczeństwa loty do i z Izraela odwołały w środę również francuskie linie Air France i niemiecka Lufthansa. W przypadku Lufthansy wstrzymanie lotów obowiązuje do dzisiaj wieczorem, a w przypadku Air France – do odwołania. Lufthansa poinformowała, że jej decyzja dotyczy także filii – Germanwings, Austrian Airlines, Swiss i Brussels Airlines.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Linie lotnicze wstrzymują loty do Tel Awiwu

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy