Turczynow: Ukraińska armia nie będzie interweniowała na Krymie [relacja]

apu, mg, mk 12-03-2014, 11:05
Artykuł
Arsenij Jaceniuk
wikipedia/Mueller / MSC/CC BY 3.0 DE

Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk oświadczył po spotkaniu z prezydentem USA Barackiem Obamą w Waszyngtonie, że Ukraina nigdy nie podda się Rosji. Jednocześnie podkreślił, że nowe władze ukraińskie są gotowe do rozmów z Moskwą.

23.29

Rosyjski deputowany zasugerował, że Moskwa wysłała żołnierzy na Krym

Deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej przyznał w środę w czasie rozmowy z radiem Echo Moskwy, że Rosja wysłała żołnierzy na Półwysep Krymski, aby zapobiec „zbrojnej agresji" sił ukraińskich w czasie referendum w sprawie odłączenia regionu od Ukrainy.

– Jest tam pewna ilość jednostek wojskowych, które zajmują pozycje na wypadek zbrojnej agresji, zbrojnej agresji z Kijowa – powiedział. – To nie jest operacja wojskowa na wielką skalę – zauważył na antenie stacji.

Słuckij w Dumie pełni funkcję szefa parlamentarnej komisji ds. Wspólnoty Niepodległych Państw, integracji euroazjatyckiej i związków z rodakami za granicą.


 

21.44

Ławrow: Rosyjskim rodakom niezbędna obrona przed nacjonalistami

W związku z wydarzeniami na Ukrainie szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow mówił o konieczności wspierania współbraci i ich obrony przed zamachami nacjonalistów. Tego dnia w MSZ odbyło się posiedzenie komisji rządu ds. Rosjan za granicą.

Otwierając posiedzenie minister spraw zagranicznych Rosji podkreślił, że odbywa się ono „w trudnym momencie w związku z tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie, gdzie nastąpił antykonstytucyjny przewrót, któremu towarzyszy zmasowana ofensywa na podstawowe prawa i wolności człowieka”.

W tym kontekście, jak pisze MSZ w oświadczeniu dla prasy, minister Ławrow podkreślił konieczność poparcia rodaków, ich prawa do ochrony swoich tradycji, obyczajów i sposobu życia przed zamachami nacjonalistów.

Kurs, jaki przyjęły władze Rosji wobec tych wydarzeń, akceptują rosyjscy rodacy, mieszkający w różnych zakątkach kuli ziemskiej – głosi komunikat zamieszczony na stronie MSZ.


 

21.05

Jaceniuk: Ukraina nie podda się Rosji

Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk oświadczył po spotkaniu z prezydentem USA Barackiem Obamą w Waszyngtonie, że Ukraina nigdy nie podda się Rosji. Jednocześnie podkreślił, że nowe władze ukraińskie są gotowe do rozmów z Moskwą.

– Ukraina jest i będzie częścią świata zachodniego – powiedział Jaceniuk.


21.00

Obama: Będziemy stać po stronie Ukrainy

Prezydent Barack Obama zapewnił ukraińskiego premiera Arsenija Jaceniuka, że USA "będą stać z Ukrainą" w jej staraniach o zachowanie integralności terytorialnej i suwerenności.

Obama ostrzegł też, że jeśli Moskwa nie zmieni kursu, Zachód będzie zmuszony obciążyć ją kosztami.


19.24

Charków chce zakazać prorosyjskiego wiecu i referendum

Władze Charkowa na wschodzie Ukrainy wystąpią o sądowy zakaz demonstracji w najbliższy weekend, podczas którego organizacje prorosyjskie zamierzają przeprowadzić referendum o federalizacji państwa ukraińskiego oraz zwrócić się o pomoc do Rosji.

Charkowska rada miejska poinformowała, że zwróci się do sądu o zakaz demonstracji, gdyż obawia się masowych rozruchów i zamieszek. Rada chce od sądu także zakazania samego referendum.

Wcześniej tego dnia organizacja „Wicze Charków” (Wiec Charków) zapowiedziała, że w niedzielę w południe czasu lokalnego w Charkowie odbędzie się połączone z wiecem referendum, w którym będzie tylko jedno pytanie: „Czy opowiadasz się za federalizacją Ukrainy?”.

Przedstawiciel „Wicze” Jehor Łohwinow poinformował, że podczas wiecu „organizacje obywatelskie” ogłoszą, iż przejmują władzę w regionie, i zaapelują do sił porządkowych, by się im podporządkowały.

– Poprosimy także uczestników wiecu, by poparli nas w naszym apelu do sąsiedniego państwa, do Rosji, o udzielenie nam pomocy – powiedział.

Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Parubij oświadczył, że władzom ukraińskim udało się powstrzymać we wschodnich i południowych obwodach kraju realizację scenariusza zastosowanego przez Rosję na Krymie.

– Nasza milicja z pomocą wojsk wewnętrznych MSW i innych oddziałów kontroluje administracje obwodowe, które miały być celem ataków, i uporządkowała sytuację na wschodzie i południu Ukrainy – oświadczył Parubij.


18.50

Rosyjskie czołgi pomiędzy ukraińską granicą a Rostowem nad Donem (południowa część Rosji).

221_02


 

18.01

Portal liga.net opublikował nagranie z byłej rezydencji Wiktora Janukowycza. Na filmie widać, co działo się w rezydencji w kluczowych momentach rozmów opozycji z byłym prezydentem. Nagranie stanowi dowód, że decyzja o ucieczce Janukowycza z Ukrainy nastąpiła jeszcze przed podpisaniem porozumienia z opozycją.


 

17.44

Putin rozmawiał telefonicznie z przywódcą Tatarów krymskich

Prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiał przez telefon o sytuacji na Krymie z Mustafą Dżemilewem, jednym z przywódców Tatarów krymskich – podał Kreml. Według Dżemilewa Putin m.in. odpowiadał na obawy, że Tatarzy ucierpią w wyniku wydarzeń na Krymie.

Dżemilew, który był wcześniej szefem Medżlisu – tatarskiego parlamentu – jest obecnie deputowanym do parlamentu Ukrainy. Dziś przebywał w Moskwie, gdzie spotkał się z byłym prezydentem rosyjskiego Tatarstanu Mintimierem Szajmijewem. Jego wizyta w Rosji była uzgodniona z nowymi władzami Ukrainy.

W jej trakcie doszło też do rozmowy telefonicznej z Putinem. Jak podały służby prasowe Kremla, „dyskutowano o sytuacji na Krymie przed referendum" 16 marca w sprawie przyłączenia półwyspu do Federacji Rosyjskiej. W komunikacie nie podano dalszych szczegółów.

Z kolei z relacji z rozmowy na stronie internetowej Medżlisu wynika, że trwała ona pół godziny i dotyczyła sytuacji na Krymie i Ukrainie ogółem. Dżemilew przedstawił swój punkt widzenia na temat sytuacji na Krymie i wyraził obawy dotyczące nieprzewidywalnych działań wobec ludności Krymu ze strony separatystycznie nastawionych grup – głosi oświadczenie.

Dżemilew wskazał, że najbardziej poszkodowaną grupą w wyniku takich działań mogą okazać się krymscy Tatarzy. Putin zapewnił, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by nikt nie został poszkodowany, i również przedstawił swoją wersję wydarzeń na Ukrainie – głosi komunikat Medżlisu. Rosyjski prezydent powiedział, że nie zamierza usprawiedliwiać polityki Wiktora Janukowycza, odsuniętego od władzy prezydenta Ukrainy.

Putin wyraził też opinię, że ostateczna decyzja w sprawie działań Rosji zostanie podjęta po tym, gdy odbędzie się referendum 16 marca". Dżemilew zaznaczył w odpowiedzi, że referendum "na pewno nie będzie uznane przez Ukrainę i społeczność międzynarodową – podano w komunikacie Medżlisu.

Przywódca krymskich Tatarów przedstawił też Putinowi przypadki bezprawnych działań wobec Tatarów ze strony „tak zwanej samoobrony na Krymie i rosyjskiego kontyngentu wojskowego". Rosyjski prezydent miał zareagować słowami: – Niech tylko spróbują. Na zakończenie zaproponował Dżemilewowi kontynuowanie dialogu, osobą kontaktową w nim ma być Szajmijew.


 

17.40

MSW: zmarł Ukrainiec, który trafił na leczenie do Polski

Jeden spośród 121 Ukraińców, którzy w ostatnim czasie trafili na leczenie do Polski zmarł; w wyniku postrzału miał rany okolic miednicy oraz obrażenia narządów wewnętrznych – wynika z informacji MSW przedstawionej w środę sejmowej komisji.


 

 

17.39

Ukraińskie MON: Poprosiliśmy Rosję o zgodę na lot obserwacyjny nad nią

Ministerstwo Obrony Ukrainy potwierdziło, że zwróciło się do Rosji o pozwolenie na wykonanie lotu obserwacyjnego nad rosyjskim terytorium, jednak oświadczyło, iż nie otrzymało jeszcze od Moskwy żadnej oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie.

– Potwierdzam, że skierowaliśmy do strony rosyjskiej prośbę o zgodę na przeprowadzenie takiego lotu, ale nie mamy jeszcze odpowiedzi – powiedział podpułkownik Maksym Prauta z departamentu prasowego resortu obrony w Kijowie.

O żadnych innych szczegółach, w tym o ewentualnej trasie ukraińskiego samolotu obserwacyjnego nad terytorium Rosji, Prauta nie chciał mówić.

Wcześniej w środę zastępca ministra obrony Rosji Anatolij Antonow oświadczył w Moskwie, że jego kraj wydał Ukraińcom zgodę na lot obserwacyjny, o którą wystąpili dzień wcześniej.

11 marca strona ukraińska zwróciła się do nas z wnioskiem o przeprowadzenie tak zwanego specjalnego lotu obserwacyjnego nad terytorium Federacji Rosyjskiej. Wniosek o taką misję wystosowano do nas po raz pierwszy w ramach umowy o otwartym niebie od czasu jej podpisania w 1992 r. I choć nie mamy żadnych zobowiązań, by przyjąć ten ukraiński samolot, podjęliśmy decyzję, by zezwolić grupie obserwacyjnej (Ukrainy) na wykonanie takiego lotu – powiedział Antonow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina. – Liczymy na to, że nasi sąsiedzi przekonają się, że żadnej działalności wojskowej, która zagrażałaby bezpieczeństwu Ukrainy, rosyjskie siły zbrojne na jej granicach nie prowadzą – dodał wiceminister.

Antonow skomentował także oświadczenie ministra obrony Ukrainy Ihora Teniucha, który informował we wtorek parlament swego kraju o manewrach wojsk rosyjskich przy ukraińskich granicach. Rosjanin przekazał, że Teniuch mówił o uczestniczących w nich 220 tys. rosyjskich wojskowych, 1800 czołgach i ponad 400 helikopterach.

Sądzimy, że zawodowy wojskowy, jakim jest Teniuch, doskonale wie, że w zachodnim i centralnym okręgu wojskowym (Rosji) 3 marca zakończyła się aktywna faza niezaplanowanej inspekcji wojsk, a 7 marca wszystkie oddziały powróciły do swych jednostek. Zrozumiałe, że liczby, które miałyby charakteryzować rosyjskie zgrupowanie wojskowe, padły po to, by porazić niektórych (ukraińskich) parlamentarzystów o słabych nerwach oraz szeroką społeczność międzynarodową – oznajmił.

Antonow zaprzeczył, by dwa okręgi wojskowe Rosji, które uczestniczyły w ćwiczeniach, dysponowały wymienioną przez Teniucha ilością sprzętu. – A liczebność składu osobowego, znajdującego się jakoby w ukraińskiej strefie przygranicznej, została najprawdopodobniej określona (przez ukraińskiego ministra) z wliczeniem członków rodzin wojskowych – oświadczył rosyjski wiceminister.


 

 

17.31

Putin omówił sytuację na Ukrainie z OBWE

Prezydent Rosji Władimir Putin omówił sytuację na Ukrainie z obecnym przewodniczącym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem – podały służby prasowe Kremla.

Putin i Burkhalter, który jest też szefem szwajcarskiej dyplomacji, przedyskutowali to, co może zrobić OBWE w kwestii wypracowania rozwiązania dla kryzysu na Ukrainie – głosi oświadczenie Kremla. Przywódcy rozmawiali o ewentualnej roli OBWE jako mediatora w konflikcie ukraińskim.

Komunikat nie podaje żadnych szczegółów, nie zawiera też informacji o tym, czy doszło do jakichkolwiek uzgodnień bądź podjęcia decyzji.

We wtorek Burkhalter oświadczył, że zaplanowane na niedzielę referendum na Krymie będzie nielegalne.

W obecnej formie referendum, które ma się odbyć na Krymie 16 marca, będzie niezgodne z konstytucją Ukrainy i powinno być uważane za nielegalne – podkreślił szef OBWE w oświadczeniu.

Burkhalter zapewnił też, że OBWE próbuje zwołać międzynarodową grupę kontaktową w sprawie Ukrainy, która wspierałaby ten kraj podczas okresu przejściowego. Zaapelował do wszystkich stron, by zaniechały prowokowania napięć i pomogły w zażegnaniu kryzysu na Ukrainie.


 

16.48

MSW: Ponad 120 Ukraińców skorzystało z pomocy w polskich szpitalach

Dotychczas ponad 120 Ukraińców rannych podczas starć na Majdanie korzystało z pomocy medycznej organizowanej przez Polskę. O status uchodźcy w RP wystąpiło od początku roku 95 Ukraińców – wynika z informacji MSW przedstawionej sejmowej komisji.

Podczas posiedzenia komisji spraw wewnętrznych szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz przedstawia informację nt. działań podległych mu służb i instytucji w związku z wydarzeniami na Ukrainie.

Nie ma zagrożenia falą uchodźców z Ukrainy. Polska uruchomiła dwa kierunki działań - pomoc humanitarną i związaną z ochroną granicy. Podjęliśmy decyzję o wzmocnieniu odcinka granicy z Ukrainą oraz przygotowaliśmy plan na wypadek różnych scenariuszy. Działania MSW we współpracy m.in. z MSZ pozwoliły nam stworzyć elastyczny system reagowania oraz pomocy humanitarnej. Musimy być jednak przygotowani na długotrwałość tego kryzysu – powiedział Sienkiewicz.

Z informacji MSW wynika, że dotychczas 121 Ukraińców rannych podczas starć na Majdanie korzystało z pomocy medycznej organizowanej przez cztery resorty: spraw zagranicznych, spraw wewnętrznych, obrony i zdrowia. Pomocą zostały objęte osoby zakwalifikowane przez MSZ lub Straż Graniczną bezpośrednio na polskiej granicy. Leczenie jest realizowane przez szpitale MSW, które mogą zlecać je innym placówkom medycznym. Hospitalizowanych jest nadal 59 obywateli Ukrainy. Ich leczenie będzie kontynuowane i finansowane z budżetu MSW.

Od tragicznych wydarzeń w Kijowie minęły już niemal trzy tygodnie i od tego czasu osoby poszkodowane w starciach na Majdanie były sukcesywnie hospitalizowane w polskich szpitalach – powiedział Sienkiewicz.

W związku z tym, że obecnie obywatele Ukrainy mogą być już bez przeszkód i dodatkowych ryzyk leczeni w ukraińskich placówkach służby zdrowia, koordynatorzy akcji, w tym MSZ, nie zakładają już konieczności przyjmowania nowych pacjentów z Ukrainy – poinformował szef MSW.

Z danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców wynika, że od 2003 roku Ukraińcy złożyli 758 wniosków o nadanie statusu uchodźcy (na ponad 98 tys. wszystkich wniosków złożonych przez cudzoziemców). W ub. roku było to 46 osób.

Obywatele Ukrainy posiadają ok. 38 tys. ważnych kart pobytu, w tym prawie 18 tys. uzyskało zgodę na osiedlenie się. Ok. 38 proc. obywateli Ukrainy mieszka w woj. mazowieckim, 10 proc. - w lubelskim i 9 proc. - w małopolskim.


 

16.18

Kerry spotka się z Ławrowem w piątek w Londynie

Sekretarz stanu USA John Kerry zapowiedział, że w poszukiwaniu dyplomatycznego rozwiązania ukraińskiego kryzysu spotka się w piątek w Londynie z szefem rosyjskiej dyplomacji Sergiejem Ławrowem.

– Zaoferujemy Ławrowi oraz za jego pośrednictwem Władimirowi Putinowi i Rosji pewne rozwiązania z nadzieją naszą i świata, że znajdziemy drogę wyjścia – powiedział Kerry w Kongresie.

– Zrob

Źródło: pap, telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy