Szczyt bezczelności Michnika. „Kiedy ty, skur***ynu, zmądrzejesz” – odpowiedział na pytanie dziennikarzowi

Artykuł
niezalezna.pl

Dziennikarz portalu tvp.info postanowił zapytać Adama Michnika o to, kiedy przeprosi za swojego brata, salinowskiego sędziego, Stefana Michnika. „Kiedy ty, skur***ynu, zmądrzejesz” – odpowiedział redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" dziennikarzowi.

Stefan Michnik był funkcjonariuszem stalinowskiego aparatu bezprawia. Wydawał wyroki śmierci na Żołnierzy Wyklętych, którzy zostali zamordowani m.in. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, m.in. w sprawach mjr Zefiryna Machalla, mjr Karola Sęka czy mjr Andrzeja Czaykowskiego z Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie przy którego rozstrzelaniu był obecny Stefan Michnik. 

Urodził się 28 września 1929 r. w Drohobyczu. Jego miastem, jak deklaruje, do dziś pozostał Lwów - tu do 1939 r. uczęszczał do szkoły powszechnej (której zresztą nie ukończył). Ważniejszy od Lwowa był dla niego jednak komunizm, który wyssał z mlekiem matki. Helena Michnik - aktywistka Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej „Życie” - po 1945 r. uczyła kadetów KBW i pisała zakłamane podręczniki do historii. Ojciec, też komunista, zginął w stalinowskich czystkach lat 30. Przyrodni ojciec, Ozjasz Szechter, został przed wojną skazany za antypolską działalność w nielegalnej Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Po „wyzwoleniu” kierował m. in. Wydziałem Prasowym Centralnej Rady Związków Zawodowych.

Stefan Michnik razem z braćmi: Jerzym (późniejszy elektryk) i Adamem (późniejszy naczelny „GW”) mieszkał przy Alei Przyjaciół 9/13, obok kierownictwa PZPR i MBP. Karierę rozpoczął w Związku Walki Młodych, potem był Związek Młodzieży Polskiej, PPR i w końcu upragniona PZPR. To partia umożliwiła mu karierę zawodową: od elektryka (był laborantem w elektrowni warszawskiej) do zbrodniarza.

Stefan Michnik pracę w warszawskim sądzie wojskowym rozpoczął 27 marca 1951 r. Już dwa tygodnie później skazał na dożywocie żołnierza Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Stanisława Bronarskiego „Mirka”. Jego ofiarami byli również żołnierze AK, NSZ, WiN, działacze niepodległościowi. Zarzuty: szpiegostwo, próba obalenia przemocą ustroju, spisek w wojsku.

Źródło: tvp.info, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy