Szacki: Walki w PO dopiero mogą się zacząć

Artykuł

Wojciech Szacki z „Polityki Insight”, Eliza Olczyk z „Rzeczpospolitej” oraz Magdalena Michalska z „Gazety Polskiej Codziennie” byli gośćmi „Politycznego podsumowania dnia". Rozmawiali o bieżących sprawach politycznych.

Odnosząc się do infoafery i faktu, iż koalicja zablokowała debatę na ten temat w Sejmie, dziennikarka „Rzeczpospolitej” stwierdziła, że sytuacja, którą obserwujemy nie powina dziwić. W jej opinii, byłaby to duża strata wizerunkowa dla PO.  Jednak oddzieliłabym sprawę Skrzypczaka od infoafery, bo tu uruchamiane są ogromne pieniądze i możemy mieć do czynienia z lobbystami – oceniła sytuację wokół generała.

Magdalena Michalska z „GPC” zauważyła, że prokuratura ma coraz większe znaczenie w polityce.  Taśmy, Nowak, infoafera, to może mieć przełożenie na sytuację w Platformie – mówiła.  Jednak, jak zauważył Wojciech Szacki, z drugiej strony można uznać, że jest to po prostu efekt sprawnego działania służb. – W PO mamy kilka potencjalnych konfliktów: odwołanie Grupińskiego, eurowybory oraz wybory samorządowe – stwierdził. Jak też dodał, to na tych polach będą walczyć politycy PO.

Michalska mówiła też, że w obliczu spadku notowań partii rządzącej, posłowie „z ostatnich szeregów” będą szukać sobie miejsca gdzie indziej. – Gowin może być szalupą ratunkową  mówiła.

W opinii Elizy Olczyk, Schetyna jest nastawiony konfrontacyjnie i to może doprowadzić do upadku PO.  Natomiast, w odniesieniu do ewentualnego sojuszu Schetyny i Komorowskiego, Szacki powiedział, że prezydent „nie weźmie Schetyny do pałacu, bo nie będzie chciał się narażać Tuskowi”.

mk, mg, Telewizja Republika, fot. Telewizja Republika 

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy