Semka: Nie jest do końca głupie to, co robi Miś. On wie, że w 2019 roku PO będzie prawdopodobnie gruzowiskiem

Artykuł
Telewizja Republika

– Dzisiaj Miś Kamiński wysłał bardzo czytelną ofertę – powiedział, że chciałby być elementem koalicji, która tworzona będzie pod przewodnictwem KOD-u. Dziś Miś złożył akt strzelisty, że brzydzi się deklaracjami Schetyny, że PO powinna przesuwać się na prawo – mówił w programie "Odkodujmy Polskę !" Piotr Semka.

Gościem Rafała Ziemkiewicza w programie "Odkodujmy Polskę !" był publicysta i pisarz Piotr Semka, który komentował m. in. sprawę Bartłomieja Misiewicza.

"Wokół Misiewicza za dużo się nazbierało"

Piotr Semka wskazał, że "groteskowy jest Petru, który oburza się, że 23 latek z nieskończonymi studiami, zostaje skierowany gdzieś jako mąż zaufania ministra". – Tego typu miejsce, jak Polska Grupa Zbrojeniowa – siłą rzeczy – jest miejscem, gdzie minister musi mieć człowieka zaufania. Każdy z nas pamięta zdjęcie chyba z 1995 roku, gdzie w towarzystwie Balcerowicza byli młodzi, w tym Petru. I wówczas mówiono "o, proszę! młody otwiera, dosyć tych starych!" – przypomniał Semka.

Zdaniem publicysty wokół Misiewicza "za dużo się nazbierało". – Zaczęło się od niemądrego pomysłu odznaczenia młodego człowieka orderem, który kojarzy się, szczególnie w wojsku, z jakąś dłuższą karierą. Często jest tak, że dziennikarze potrafią się na kogoś uwziąć, ale to nie bierze się znikąd. Misiewicz był rzecznikiem ministra, który powinien – teoretycznie – nastawiać media, nawet niechętne, jak najlepiej. Ja osobiście wyznam, że mimo że nie kojarzę się z TVN-em ani Czerską, mnie nigdy nie udało się dodzwonić do Misiewicza – wskazał Piotr Semka. 

Gość Rafała Ziemkiewicza wskazał, że "Antoni Macierewicz jest postacią, która w mediach była wyjątkowo demonizowana". – Potrzebował on kogoś typu pana Ostachowicza, a nie kogoś, kto nie jest rzecznikiem, ale zaczyna być mężem zaufania. Ostatnia rzecz, jaka zadecydowała – sposób bycia, pewność siebie, jaką prezentował pan Misiewicz, to jest taki efekt kumulacji – ocenił.

Mówiąc o doniesieniach "Newsweeka" Piotr Semka powołał się na włoskie powiedzenie – "może to nie jest prawda, ale jest dobrze wymyślone". – To określenie mówi, że do pewnych osób przyklejają się jakieś nieprawdziwe informacje, ale te informacje nie trafiają znikąd. Jeśli można sformułować jakiś początek problemów to pan Misiewicz nie wypełnił swojej misji i nie nastawił do siebie dziennikarzy pozytywnie, a potem następuje druga faza, w której jeśli jest hasło "gonimy króliczka Misiewicza", każdy pamięta, że nie mógł dodzwonić się siedem razy, może został wyproszony przez Misiewicza, ludzie takie rzeczy zapamiętują – przyznał gość programu "Odkodujmy Polskę !".

"Nie jest do końca głupie to, co robi Miś"

Piotr Semka skomentował również sprawę nowego koła poselskiego, w którego skład weszli m. in. Michał Kamiński i Stefan Niesiołowski.

– Jednej rzeczy nie mogę z tego zrozumieć. Cała ta czwórka ma za sobą najprzeróżniejsze wygibasy. Miś Kamiński to chyba nie trzeba przedstawiać, pan Protasiewicz jakieś awantury na lotnisku, ale co tam robi pan Huskowski? Ten człowiek ciężkiej pracy? – pytał Semka. – Dzisiaj Miś Kamiński wysłał bardzo czytelną ofertę – powiedział, że chciałby być elementem koalicji, która tworzona będzie pod przewodnictwem KOD-u. Dziś Miś złożył akt strzelisty, że brzydzi się deklaracjami Schetyny, że PO powinna przesuwać się na prawo. Nie jest do końca głupie to, co robi Miś. On wie, że w 2019 roku PO będzie prawdopodobnie gruzowiskiem, a żaden z podmiotów nie będzie raczej siłą dominującą. Oczyma wyobraźni widzę, wielkie hasła, jakie Miś I widzi – okrągły stół opozycji, a przy takim stole będzie dzielenie funkcji. Jeżeli on pierwszy zacznie krzyczeć, że trzeba zjednoczyć i wystawić jedną listę to już jest przy stole. Miś będzie musiał odpowiednio szybciej niż inni wskoczyć na beczkę i powiedzieć "kochani, jesteśmy podzieleni, Kaczyńskiego nie zwalczymy, więc wzywam was – a tak się głupio składa, że już jestem przy stole – odczytam listę". Misiowi nie zabraknie sprytu, żeby to zrobić – mówił Semka.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy