Sasin: PO wchodzi w buty PiS, ale wyborcy nie dadzą się oszukać

Artykuł
TELEWIZJA REPUBLIKA

- Mieliśmy plagiat spotu wyborczego, teraz mamy plagiat hasła wyborczego. Ale myślę, że Polacy wybiorą oryginał, a nie podróbkę - mówił w porannym programie Telewizji Republika poseł PiS Jacek Sasin.

- Nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że PiS nie różni się od PO. Dzisiaj mamy wspólne zdanie na temat wydarzeń na wschodzie i kierunku polityki wobec Rosji, ale w innych obszarach mamy całkiem inne poglądy. Jesteśmy przede wszystkim konsekwentni - powiedział Sasin.

- My chcemy debaty poważnej a nie PR-owskiego widowiska, gdzie trudno oczekiwać merytorycznego dyskursu - dodał. Zdaniem polityka premier Donald Tusk obawia się rozmowy na argumenty, bo okazałoby się, że propozycje rządu są puste. - Skrócenie kolejek w jednym sektorze równa się z wydłużeniem ich w innym, jednocześnie minister Arłukowicz nie pokazuje skąd wziąć pieniądze, lekarzy, pielęgniarki - mówił poseł PiS.

Sasin wypowiedział się też na temat zbliżających się wyborów do europarlamentu i sytuacji partii prawicowych. - Zamiast próbować budować jedność, politycy prawicowi chcą budować swoje własne, małe ugrupowania bez większej szansy na sukces. Może po tych wyborach nastąpi otrzeźwienie, kiedy okaże się, że te partie nie przekroczą progu wyborczego i zmarnują się głosy - ocenił polityk.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy