Z informacji „Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że Rosjanie podsłuchują rozmowy telefoniczne na obszarze do jednego kilometra od swojej ambasady w Warszawie.
Dwa anonimowe źródła związane z polskimi służbami specjalnymi informują, iż z budynku ambasady rosyjskiej można przechwytywać wszystkie rozmowy telefoniczne w promieniu jednego kilometra. Na tym obszarze znajduje się szereg kluczowych instytucji państwowych. Są to m.in. MSZ, MON, CBA, ABW, Kancelaria Premiera i Belweder.
– Rosjanie starają się dowiedzieć jak najwięcej. Używają narzędzi, które pozwalają im podsłuchiwać rozmowy i przechwytywać transmisję danych – twierdzi wysoki rangą oficer służb specjalnych. Natomiast były szef wywiadu gen. Zbigniew Nowek twierdzi, że szpiegostwo elektroniczne Rosjan nie jest żadnym zaskoczeniem. – Przynajmniej od kilkunastu lat – zaznacza.
Według „DGP”, Rosjanie inwigilują na dużą skalę od lat 90. Ich system nazywa się SORM.
mk, mg, wp.pl, fot. Flickr.com/Matthew Colvin de Valle/CC
Źródło:
1714679363.jpg)
1714675230.jpg)
1714669717.jpg)
1714658876.jpg)
1714418802.jpg)
