Rosja oskarża Kijów o eskalację napięcia w Donbasie. "Mam nadzieję, że nie dojdzie do starć na pełną skalę"

Artykuł
FLICKR.COM/MINISTÉRIO DAS RELAÇÕES EXTERIORES /CC BY-NC-ND 2.0

Prezydent Władimir Putin, który przebywa z wizytą w Sewastopolu oświadczył, że odpowiedzialność za wzrost napięcia na wschodzie Ukrainy ponoszą władze w Kijowie.

– Niestety widzimy dzisiaj eskalacje tego konfliktu. Winę za to nie ponosi pospolite ruszenie Donbasu, lecz strona przeciwna – powiedział Putin. – Mam nadzieję, że do bezpośrednich starć na pełną skalę nie dojdzie – dodał.

Wcześniej, przy użyciu zdalnie sterowanej łodzi podwodnej rosyjski prezydent zszedł na dno Morza Czarnego i obserwował znajdujący się tam wrak statku z IX-X wieku. Władimirowi Putinowi towarzyszy m.in. szef rosyjskiego MON Siergiej Szojgu.

 

 

CZYTAJ TAKŻE:

Przyjaciel Putina odchodzi ze stanowiska. "Stało się co poważnego"

Źródło: reuters.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy