Putin: Nie usłyszeliśmy od Turcji przeprosin

Artykuł
FLICKR/GLOBAL PANORAMA/CC BY-SA 2.0

Prezydent Rosji Władimir Putin na spotkaniu z ambasadorami oskarżył Turcję o komplikowanie dwustronnych stosunków oraz oznajmił, że Moskwa cały czas oczekuje przeprosin za zestrzelenie bombowca Su-24.

O zestrzelonym bombowcu Su-24 

– Nie usłyszeliśmy jeszcze od najwyższego szczebla politycznego Turcji ani przeprosin, ani propozycji dotyczącej naprawy szkody, ani obietnicy ukarania winnych – powiedział Władimir Putin na spotkaniu z ambasadorami akredytowanymi w Moskwie. 

Prezydent Rosji oskarżył również Turcję o zaognianie całej sytuacji. Jego zdaniem władze w Ankarze celowo dążą do zaprowadzenia stosunków rosyjsko-tureckich w ślepą uliczkę. Jednocześnie Putin ocenił, że zestrzelenie rosyjskiego bombowca było sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i prawem międzynarodowym, zaś sam samolot znajdował się na terytorium Syrii.

CZYTAJ WIĘCEJ...

O Państwie Islamskim

Putin powiedział, że jego zdaniem przyczyną powstania Państwa Islamskiego jest bierność niektórych państw.

– Wszelkie próby wybielenia terroryzmu i patrzenia na niego przez palce powinny być uważane de facto za współudział w nim i jego zbrodniach – ocenił Putin.

Jednocześnie prezydent Rosji wyraził nadzieję, że w końcu zostanie uformowana międzynarodowa koalicja do walki z Państwem Islamskim, która będzie wspierać rosyjskie operacje wojskowe prowadzone w Syrii.

– Chciałbym mieć nadzieję na zrozumienie potrzeby zjednoczenia wysiłków wspólnoty międzynarodowej przeciwko terroryzmowi po ataku na rosyjski samolot w Egipcie, tragicznych wydarzeniach we Francji i okrutnych masakrach w Libii, Nigerii i Mali – powiedział Władimir Putin.  


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Rosja zrywa kontakty wojskowe z Turcją

Prezydent Erdogan: Turcja nie chce eskalacji konfliktu z Rosją

Źródło: tass.ru, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy