Prof. Binieda: Polscy prokuratorzy nie chcą znaleźć odpowiedzi na katastrofę smoleńską

Artykuł
Telewizja Republika

- Ci panowie, których Państwo nazywacie prokuratorami mają za zadanie oczywiście to, żeby nie znaleźć odpowiedzi i tak zagmatwać sprawę, żeby nikt nie wiedział o co chodzi – mówił o wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej na antenie Telewizji Republika prof. Wiesław Binieda z Uniwersytetu w Akron.

Profesor Binieda udowadniał, że kruche drzewo, jakim jest brzoza, nie mogła złamać skrzydła samolotu, analizując jego skomplikowaną i bardzo solidną budowę. Uznał również, że biegli dopiero dziś powoli zbliżają się dzisiaj do wyników, o których on mówił już trzy lata temu.

- Cztery lata po katastrofie, dzięki wysiłkowi biegłych, zbliżamy się do obliczeń, o których mówiłem w 2011 roku, więc jest progres – mówił.

Zdaniem prof. Biniedy, polska prokuratura celowo zataja informacje i przedstawia opinii publicznej fałszywe argumenty.

- Ci panowie, których Państwo nazywacie prokuratorami mają za zadanie oczywiście to, żeby nie znaleźć odpowiedzi i tak zagmatwać sprawę, żeby nikt nie wiedział o co chodzi – mówił. - Dali mi to do zrozumienia, kiedy miałem okazję być odpytywany u nich w biurze – dodał.

- Ociągają się i udają głupich, nie dlatego, że są głupi, tylko dlatego, że nie chcą odpowiedzi – mówił o prokuratorach prof. Binieda. - Z wypowiedzi tych panów wynika, że oni sami nie wierzą w to, co mówią, obawiają się nawet mówić cokolwiek z dozą pewności – dodał.

Profesor wyraził przekonanie, że teza o złamaniu skrzydła jest oczywistą nieprawdą i on nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

- Mogę powiedzieć na sto procent, że gdyby samolot uderzył w to drzewo to by je przeciął i z całym skrzydłem by odleciał, mogę się nawet założyć o to z panami prokuratorami o duże pieniądze – stwierdził.  

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy