Wiceprezes PJN Paweł Poncyljusz stwierdził w Telewizji Republika, że wkrótce Grzegorz Schetyna przestanie być wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej, a jego rola sprowadzi się do "posła terenowego, który będzie musiał pilnować, żeby nie wykreślono go w ogóle z list wyborczych".
Poncyljusz wypowiedział się również na temat przyszłości swojego ugrupowania Polska Jest Najważniejsza.
– Jesteśmy na dobrej drodze, żeby porozumieć się ze środowiskiem Jarosława Gowina, również ze środowiskiem republikanów i stworzyć większą formację, w której bardzo istotnym elementem są dzisiaj ludzie Polska Jest Najważniejsza – powiedział były poseł PiS.
Poncyljusz oceniał również komentarze medialne na temat jego ewentualnego przejścia do Platformy Obywatelskiej. Powiedział, że miał "propozycję takiego samego transferu, jak Joanna Kluzik-Rostkowska", ale nie żałuje tego, iż nie znalazł się w partii rządzącej.
– Byłoby to przekroczenie granic, po których ciężko byłoby mi funkcjonować w polityce – powiedział. Dodał jednak, że "każdy ma swoje sumienie i swoje cele w życiu do zrealizowania". – Joanna Kluzik-Rostkowska i kilku innych posłów w klubie PJN podjęło decyzję, że idą do PO. Ja bym tak nie mógł – podsumował.
dch, mg, TV Republika, fot. Piotr Drabik/CC
Źródło:
1714585749.jpg)
1714583252.jpg)
1714419985.jpg)
1714418802.jpg)
