PiS podważa legalność wyboru Gersdorf na pierwszą prezes SN. Posłowie złożyli wniosek do TK

Artykuł
Wikipedia/CC BY-SA 3.0

– Wystąpiliśmy do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności przepisów, na podstawie których została powołana na funkcję prezesa pani prof. Małgorzata Gersdorf – powiedział na antenie TVP Info Arkadiusz Mularczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Arkadiusz Mularczyk powiedział, że wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie złożono wczoraj. Zdaniem PiS "istnieją poważne wątpliwości co do ich zgodności z konstytucją".

Poseł podkreślił, że PiS chciały, aby wyrok został wydany jak najszybciej, ponieważ "ma olbrzymie skutki dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, dla funkcjonowania SN, dla relacji TK-SN", a "uznanie nieskuteczności wyboru pani prezes będzie miało olbrzymie skutki". – Wówczas ustawodawca powinien szybko uregulować kwestie procedury wyboru oraz wyboru i przedstawienia panu prezydentowi kandydatury – dodał Arkadiusz Mularczyk.

– Podnosimy i mamy tu wątpliwości, czy tym aktem prawa wewnętrznego, a mianowicie regulaminem, który jest podejmowany przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, można dokonywać procedury wyboru kandydata na prezesa SN, a następnie przedstawić go prezydentowi. Czyli aktem prawa wewnętrznego, który - podkreślam - nie jest publikowany na zewnątrz, dokonuje się wyboru kandydata, którego skutki są istotne, ponieważ dotyczą zatwierdzenia tego kandydata przez prezydenta – wyjaśnił poseł.

Prof. Gersdorf została mianowana pierwszą prezes SN 30 kwietnia 2014 roku, o czym zadecydował ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. Jest pierwszą kobietą na tym stanowisku. Kadencja pierwszego prezesa SN trwa sześć lat.

Małgorzata Gersdorf zasłynęła ostatnio z wywiadu dla Onetu. – Władza lansuje taki obraz, że sędziowie to tłuste koty, którzy opływają w luksusy za państwowe pieniądze. Spójrzmy od dołu. Przeciętny radca prawny zarabia więcej niż sędzia sądu rejonowego. 7 tys. to straszne pieniądze? Na tym szczeblu 70 proc. nominacji to kobiety. Zarobki nie są wystarczające, by mężczyźni podejmowali ten zawód. Nieco lepiej jest w sądach okręgowych, ale za te ok. 10 tys. brutto dobrze żyć można tylko na prowincji. A co jest na samym szczycie? Dobry adwokat ma się lepiej niż sędzia Sądu Najwyższego – powiedziała.

Zarobki pierwszego prezesa SN to... 27 tys. zł miesięcznie.

 

Źródło: TVP Info, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy