Kanadyjska obrończyni życia ma zakaz zbliżania się do klinik aborcyjnych, w których – mimo zakazu – próbuje rozmawiać z przyszłymi matkami i odwieść je od pomysłu dokonania aborcji. Sąd w Toronto uznał, że takie zachowanie jest niedopuszczalne.
Mary Wagner za swoją działalność na rzecz życia poczętego spędziła już w więzieniu – łącznie – 4,5 roku. Wyrok sądu wyższej instancji w Toronto, dotyczy jednej z jej wcześniejszych spraw.
Sąd odrzucił argumenty obrony, która twierdziła, że obrończyni życia, działała w stanie wyższej konieczności i uznał, że rozmowa z matkami i próba uświadomienia im zła, które niesie za sobą aborcja, jest w Kanadzie niedozwolona.
Mary Wagner o decyzji sądu, dowiedziała się w więzieniu, gdyż 12 grudnia została aresztowana w klinice aborcyjnej, gdzie – mimo zakazu zbliżania się – znów próbowała powstrzymać przyszłe matki przed dokonaniem aborcji. Wizyta zakończyła się małym sukcesem obrończyni życia – jedna z kobiet, po rozmowie w Wagner, zrezygnowała z zabicia własnego dziecka.
Źródło: "Nasz Dziennik", telewizjarepublika.pl