Macierewicz: Na skutek audytu MON był zmuszony złożyć 350 zawiadomień do prokuratury

Artykuł
Telewizja Republika

– Dziękuję tym, którzy mieli odwagę być odważni i mieli odwagę zagłosować na PiS, bo bez nich nasza praca nie byłaby możliwa. Ona daje szansę na to, że Polska będzie bezpieczna. W sferze armii sprowadza się to do rozbudowy i modernizacji, do zapewnienia skutecznych sojuszy, pogłębiania patriotyzmu i świadomości narodowej – mówił, podsumowując rok rządów Prawa i Sprawiedliwości, minister obrony narodowej.

Antoni Macierewicz podsumował rok rządów Prawa i Sprawiedliwości w podległym mu resorcie obrony narodowej.

Na wstępie minister podziękował wyborcom PiS "tym, którzy mieli odwagę być odważni i mieli odwagę zagłosować na PiS, bo bez nich nasza praca nie byłaby możliwa". – Ona daje szansę na to, że Polska będzie bezpieczna. W sferze armii sprowadza się to do rozbudowy i modernizacji, do zapewnienia skutecznych sojuszy, pogłębiania patriotyzmu i świadomości narodowej – w tych wszystkich punktach sytuacja była niedobra – mówił  

Minister obrony narodowej podkreślił, że "niestety, na skutek audytu, MON był zmuszony do skierowania do prokuratury ponad 350 zawiadomień do prokuratury, w tym dotyczących m. in. korupcji i współpracy z obcymi służbami". 

Antoni Macierewicz wskazał, że dla jego resortu "priorytetem była rozbudowa sił zbrojnych i unowocześnienie". – W tej dziedzinie były bariery – wyeliminowano 12-letnią barierę dla wojskowych, a także ilościowe limity, które były nałożone na oficerów i podoficerów.
Trzeba było też zdjąć limity dla kursów oficerskich. W tym roku armia polska i siły operacyjne wzrosną o blisko 5 tys. żołnierzy, a jeśli doliczyć do tego WOT, będzie to ponad 8 tys. żołnierzy. Do końca bieżącego roku utworzone zostaną trzy brygady o łącznym stanie 3,5 tys. żołnierzy – mówił. Szef resortu obrony narodowej podkreślił, że Wojska Obrony Terytorialnej będą piątym rodzajem sił zbrojnych, podległych MON.

 

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy