Lisicki o zdjęciach z 10 kwietnia: Dwaj wysoko postawieni politycy nie mówili prawdy

Artykuł

Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika „DoRzeczy” oraz Agaton Koziński z „Polska The Times” dyskutowali m.in. o aferze wokół Adama Hofmana, korupcji ujawnionej przez CBA oraz zdjęciach opublikowanych na okładce ostatniego numeru „DoRzeczy”.

Koziński pozytywnie ocenił zmianę rzecznika PiS. Jednak jak stwierdził: - Nie rozumiem „trójgłowy” tego stanowiska”. Jego zdaniem dojdzie tu do walki o pozycję „bliżej pleców Jarosława Kaczyńskiego”. Zdaniem Lisickiego, z jednej strony Hofmana można traktować jako element przykrycia infoafery, lecz z drugiej sam rzecznik PiS nie zaprzeczył informacjom CBA. W jego opinii PiS zareagował tak jak powinien, surowo. – Nie mogło być inaczej w partii, która tyle mówi o korupcji – podkreślił.

Komentując jeszcze aferę korupcyjną, dziennikarz „Polska The Times” stwierdził, że mieliśmy mieć kolejną falę zatrzymań, tymczasem Tusk powiedział, że szef CBA Wojtunik się sprawdził i zostanie na następną kadencję. - Teraz wątek cichnie – mówił. Zdaniem redaktora naczelnego „DoRzeczy” nie wiadomo, jak rozwinie się inoafera, ponieważ jest dużo zatrzymanych, duże sumy pieniędzy, jednak nie zatrzymano wysokich rangą polityków.

Lisicki, komentując zdjęcia na okładce własnego tygodnika, stwierdził: – Najważniejsze jest to, że dwaj wysoko postawieni politycy nie mówili prawdy. Chodzi o rzecznika rządu Pawła Grasia, oraz szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego. Na jednym ze zdjęć jest też Paweł Graś. - Trudno sobie wyobrazić, że w takim momencie Graś nie potrafił zapamiętać, w czym uczestniczy – mówił Lisicki. Zauważył też, że jego zdaniem CIR próbował mataczyć w tej kwestii. 

mk, Telewizja Republika, fot. Telewizja Republika 

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy