Król: To, że w Polsce są podziały, świadczy o stanie polskiej demokracji

Artykuł
Telewizja Republika

– Dla mnie polityka to przede wszystkim dialog, jednoczenie sobie ludzi, ale i dbanie o ich potrzeby. Jeżeli neguje się coś dla zasady, bo coś proponuje rząd, to jest to złe. Bardzo bym chciała, żeby skupić się na problemach – mówiła w Telewizji Republika Agnieszka Ścigaj, poseł Kukiz'15.

Gośćmi programu "Wolne Głosy Wieczorem" byli Agnieszka Ścigaj, poseł ugrupowania Kukiz'15 oraz Marek Król, publicysta.

Mówiąc o dzisiejszym i wczorajszym święcie, Marek Król podkreślił, że "to, że w Polsce są podziały, świadczy o stanie polskiej demokracji". 1 maja był kiedyś fikcją, wszyscy szli w jednym marszu. Wymagałbym tylko jednego – szacunku, każdy może mieć inne poglądy. Jestem przeciwnikiem budowania jedności na siłę, bo mam na plecach ten garb PRL. Chciałbym, żebyśmy ten szacunek do flagi mieli wszyscy, tak, jak Amerykanie. Kiedyś flag było bardzo mało, teraz jest ich więcej, mam nadzieję, że dożyjemy takich czasów, kiedy flaga będzie wisiała przed każdym domem – dodał publicysta.

Odnosząc się do tego, czy dialog w ważnych sprawach dla Polski, jest możliwy między politykami, Agnieszka Ścigaj wskazała, że "nie wie czy w tym momencie możliwa jest współpraca, dlatego, że sposób uprawiania polityki jest daleko od kompromisu i dobrego dialogu". – Wszystko, co może być wykorzystane przeciw, jest regułą. Dla mnie polityka to przede wszystkim dialog, jednoczenie sobie ludzi, ale i dbanie o ich potrzeby. Jeżeli neguje się coś dla zasady, bo coś proponuje rząd, to jest to złe. Bardzo bym chciała, żeby skupić się na problemach. Bardzo często my, jako ugrupowanie, różnimy się, ale dochodzimy do wspólnego stanowiska, bez znaczenia, czy proponuje coś rząd czy opozycja. Zastanawiamy się, jak to wpłynie na dobro obywateli, a nie polityków, którzy odstawiają teatr – stwierdziła poseł.

Zdaniem Marka Króla dialog jest możliwy pod jednym warunkiem. – Żyjemy w takiej rzeczywistości, że wytworzyły się elity, które uważają, ze tylko one mogą sprawować władzę, a reszta nie ma do tego prawa. Nie dotyczy to tylko Polski, ale też innych krajów. Taka wytworzyła się kultura – zauważył publicysta.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy