Trzy razy byłem zaproszony do Jana Pospieszalskiego. Dwa razy nie wpuszczono mnie do studia choć już byłem. Raz mnie wpuścili, to Janek powiedział mi: Marian nie mów za dużo, bo mi zdejmą program – mówi na nagraniu zamieszczonym na portalu społecznościowym Marian Kowalski, były kandydat na prezydenta.
Kowalski brał udział w jednej z kontrmanifestacji. To reakcja na pikiety KOD organizowane w "obronie wolności słowa".
Poniżej całość nagrania.
MATERIAŁ ZAWIERA SŁOWNICTWO NIECENZURALNE. 18+
Nie wpuścili mnie na scenę. Wiec parę słów powiedziałem do moich Przyjaciół którzy zgromadzili się na kontrmanifestacji.Udostepnijcie dalej. Niech #SzKODniki usłyszą.
Posted by Marian Kowalski on 9 stycznia 2016
Źródło: telewizjarepublika.pl