Czy zamachy terrorystyczne w Stanach Zjednoczonych przełożą się na sukces wyborczy Donalda Trumpa? W rozmowie z portalem TelewizjaRepublika.pl sprawę tę komentuje amerykanista dr Grzegorz Kostrzewa- Zorbas, wykładowca Wojskowej Akademii Technicznej i publicysta tygodnika "W sieci".
– W Stanach działają obecnie 2 sprzeczne siły i trudno przewidzieć, która z nich zwycięży - mówił dla portalu TelewizjaRepublika.pl dr Grzegorz Kostrzewa - Zorbas.
"W sprawach bezpieczeństwa narodowego Amerykanie zawsze bardziej ufają Republikanom"
– Pierwsza tzw. "siła" to ogólna zasada, że w sprawach bezpieczeństwa narodowego, Amerykanie zawsze bardziej ufają Republikanom niż Demokratom - powiedział Kostrzewa - Zorbas. - Z kolei ci drudzy budzą większe zaufanie w sprawach ekonimicznych. Jest to trwałe zjawisko, które dawało o sobie znać w wielu poprzednich wyborach. Standardowa prognoza wyborcza zawsze brzmiała: Im ważniejsze dla Amerykanów jest bezpieczeństwo narodowe, tym szanse republikańskiego kandydata na prezydenta rosną - stwierdził amerykanista.
– Jednak drugą "siłą", działającą w Stanach Zjednoczonych, jest ogólny brak zaufania do Trumpa, w tym w kwestiach bezpieczeństwa narodowego - zaznaczył Kostrzewa- Zorbas. - Istnieje też bardzo silny opór przeciwko Trumpowi ze strony establishmentu ludzi znajacych się na bezpieczenstwoie narodowym. Także część republikańska tego środowiska jest prawie w całości przeciwna Trumpowi i ma to niewątpliwy wpływ na opinię publiczną - dodał amerykanista WAT-u.
"Gdyby to był inny kandydat Republikanów, stwierdziłbym, że zamachy w stanach mu pomogą. Jednak Trump jest zupełnie inny"
– Gdyby to był inny kandydat Republikanów, np. John McCain, stwierdziłbym, że zamachy w Stanach mu pomogą - mówił ekspert. - Jednak Donald Trump jest zupełnie inny. Większość Republikanów, w tym zawodowych polityków, w ogóle nie traktuje go jako Republikanina. Trumpa mozna nazwać wolnym elektronem. Historyczne zasługi i kompetencje partii republikańskiej w żaden sposób nie przenoszą się na niego - dodał dr Kostrzewa- Zorbas.
– Amerykańskich wyborców trudno nabrać na piękne słowa - stwierdził amerykanistwa. - Trump nie ma żadnych dokonań, ani żadnej wiedzy, która mogłaby śłużyć jako dowód prawdziwości jego gwarancji, dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa Stanom Zjednoczonym. Nigdy nie pełnił on żadnego urzędu publicznego. Nie był urzędnikiem, szeryfem, ani nawet radnym dzielnicy i w swojej karierze nigdy nie zajmował się bezpieczeństwem narodowym. Jego jedyne doświadczenie to biznes i to w dziedzinach takich jak: nieruchomości hotele i kasyna. Jego CV w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego jest puste - dodał Grzegorz Kostrzewa- Zorbas.
"Gdyby wykryto, że zwolennicy Trumpa zorganizowali zamachy, jego kandydatura natychmiast zostalaby pogrążona"
– Stwierdzenie, że zamachy w Stanach to celowe działanie zwolenników Trumpa w celu podniesienia słupków wyborczych, jest zbyt ryzykowne - stwierdził Kostrzewa- Zorbas. - Prawdopodobieństwo, że były to zamierzone akcje jest bardzo nikłe. Takie prowokacje nie zdarzyły się jeszcze w histroii amerykańskich wyborów, a ryzyko ich wykrycia jest bardzo wysokie. Gdyby wykryto, że zwolennicy Trumpa nawet bez jego wiedzy i zgody, zorganizowali zamachy, jego kandydatura natychmiast zostalaby pogrązona - podsumował dr Grzegorz Kostrzewa- Zorbas.
Źródło: Telewizja Republika
1714762087.jpg)
1714759862.jpg)
1714763101.jpg)
1714418802.jpg)
