Kolejny atak Al-Shabab w Kenii. Nie żyje co najmniej 14 osób

Artykuł
FLICKR/Jordi Bernabeu Farrús/CC BY 2.0

Kolejny w ostatnich tygodniach atak, grupa Al-Shabab przeprowadziła w pobliżu bazy wojskowej na granicy kenijsko-somalijskiej. Co najmniej 14 osób zginęło a kilkanaście zostało rannych.

Ofiarami ataku byli pracownicy kenijskich zakładów znajdujących się w północno-wschodniej części kraju. Zamach został przeprowadzony w nocy. Mieszkańcy pobliskich wiosek usłyszeli dwa potężne wybuchy, a następnie serie strzałów z karabinów maszynowych.

Al-Shabab to radykalna islamistyczna organizacja militarna, która od 2012 roku jest formalną komórką Al-Ka'idy. Zdaniem kenijskiej policji to właśnie jej członkowie odpowiedzialni są za poniedziałkowy atak.

Przedstawiciele Czerwonego Krzyża działający w Kenii poinformowali, że zostały uruchomione specjalne samoloty, które rannych w zamachu przewiozły prosto do szpitali w stolicy kraju, Nairobi.

Al-Sbabab jest odpowiedzialna m.in. za kwietniowy atak na kampus uniwersytecki w Garissie. Napastnicy, którzy zaatakowali wówczas w centrum Kenii zabili 150 i ranili niemal 100 studentów.


Czytaj więcej:
Siły specjalne odbiły z rąk islamistów część hotelu w stolicy Somalii
Al-Szabab przyznaje się do zamachu na hotel w Somalii
Terroryści zabili niemal 150 studentów w Kenii

Źródło: telewizjarepublika, bbc.com, www.aljazeera.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy