W nadchodzących wyborach prawa do głosowania otrzyma wielu młodych ludzi nie wychowanych na Gazecie Wyborczej i kulcie PO – stwierdziła publicystka „Gazety Polskiej” Dorota Kania. W studio Telewizji Republika dyskutowali też Piotr Skwieciński z tygodnika „W Sieci” oraz Janusz Rolicki z „Faktu”.
W pierwszej części rozmowy podjęto temat problemów partii rządzącej i premiera Donalda Tuska. Zdaniem Piotra Skwiecińskiego najbliższy czas do wyborów będzie dla PO bardzo ryzykowny. – Widać, że Tusk już się postarzał, już tak nie uwodzi – stwierdził publicysta. Jednak dodał też, że szef PO jest „jedynym gwarantem działania partii”.
Według Doroty Kani Tusk ma poważny problem, ponieważ wszyscy oponenci, których „wyrżnął” coraz bardziej zaczynają go krytykować. Zdaniem publicystki będzie też się nasilał konflikt między premierem a prezydentem.
Z kolei jak zauważył Janusz Rolicki, dotychczas jeśli rozpadały się duże partie, to był to „upadek z pieca na łeb”. – Jedyna partia rządząca, która tak nie zleciała, to PiS – zaznaczył jednak. – Co prawda PO rozczarowała wielu ludzi, ale nie ma alternatywy dla tego elektoratu. Wydaje mi się, że PO się pozbiera – skwitował publicysta „Faktu”.
Dorota Kania zwróciła uwagę na fakt, że w nadchodzących wyborach prawa do głosowania otrzyma wielu młodych ludzi „nie wychowanych na Gazecie Wyborczej i kulcie PO”. – Oni mogą zdemolować scenę polityczną – podkreślała.
Zgodził się z nią Piotr Skwieciński, przyznając, że to rzeczywiście poważny argument. – Wiele sondaży pokazuje, że wśród młodych PiS zdecydowanie przeważa – zaznaczył. – Jeśli chodzi o frekwencję, to warto dodać, że niska frekwencja raczej działa na korzyść PiS – dodał publicysta „W Sieci”.
Źródło: telewizja republika
1714418802.jpg)
1715087466.jpg)
1715020459.jpg)
