Hewlett-Packard korumpował w Polsce? Ujawniono wyniki prac CBA w Dolinie Krzemowej

Artykuł
telewizja republika

Globalny koncern Hewlett-Packard przyzna się do stosowania praktyk korupcyjnych w Polsce. Według informacji portalu niezalezna.pl, to efekt wizyty funkcjonariuszy CBA w USA, którzy w Dolinie Krzemowej sprawdzili korespondencję między koncernem HP a polskimi urzędnikami.

Maile te czytał 18-osoby zespół biegłych, składający się z polskich informatyków mieszkających w USA. Efekty ich pracy są zadziwiające.

– W korespondencji pojawiają się nazwiska znanych polskich urzędników i polityków. Nie chodzi tylko o MSWiA, ale i o Agencję Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa – mówił portalowi niezalezna.pl osoba znająca całą sprawę. – Część procederu korupcyjnego odbywała się następująco: firma zdobywała milionowe kontrakty, a skorumpowani urzędnicy dla bezpieczeństwa wypłacali pieniądze za granicą. Jeździli m.in. do Słowenii, USA i Meksyku – dodało źródło.

Koncern ma dziś wydać specjalne oświadczenie, które jest elementem ugody z amerykańską komisją giełd i papierów wartościowych, w którym przyzna się do korupcji, a ws. oddziału w Polsce – do braku właściwego nadzoru nad nim. Rozważane ma być nawet rozwiązanie polskiego oddziału firmy i stworzenie filii o kompetencjach sprzedażowych, bez większych inwestycji.

Od 2011 r. CBA prowadzi czynności śledcze w postępowaniu Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie ws. nieprawidłowości w przetargach z lat 2007-2010 na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów i Usług Informatycznych b. MSWiA i Komendy Głównej Policji. W październiku 2011 r. zatrzymano b. dyrektora CPI Andrzeja M., jego żonę oraz szefa jednej z firm Janusza J., podejrzanego o wręczenie łapówki za wygraną w przetargu dotyczącym informatyzacji. Dotychczas zarzuty usłyszało 38 osób.

W listopadzie 2013 r. prokuratura postawiła zarzuty 22 osobom, wśród nich b. wiceszefowi MSWiA Witoldowi D., wiceszefowi GUS, urzędniczce z MSZ i przedstawicielom firm informatycznych. Trzy osoby aresztowano. W toku postępowania zebrano też dowody przestępstw związanych z zamówieniami także w innych instytucjach, w tym MSZ i GUS.

Źródło: niezalezna.pl, pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy