Gen. Polko: NATO to dziś papierowy tygrys

Artykuł
gen. Roman Polko
telewizja republika

To nie jest silne NATO, do którego wchodziliśmy. NATO to dziś papierowy tygrys – mówił portalowi niezalezna.pl gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

Polko, pytany o ostatnią aktywność polskich wojsk, stwierdził, że „szkolenia zawsze się prowadzi”. – To jest inicjatywa samych dowódców, którzy sprawdzają,  jak gotowość wygląda w praktyce. Tego oczekuje się od dowództwa operacyjnego – mówił. Jak też dodał: – To nie wymaga podwyższenia jednak stopnia gotowości bojowej.

Były dowódca GROM stwierdził też, że NATO nie jest już tak silne, jak wtedy, gdy do niej wstępowaliśmy. – Ona przemawia dziś słabym głosem, która nie budzi respektu. To nie jest silne NATO, do którego wchodziliśmy. NATO to jest dziś papierowy tygrys – wyjaśniał gen. Polko. – Bo jeśli rok temu nie odpowiada na ćwiczenia rosyjsko-białoruskie, to tylko rozzuchwala Putina, że posuwa się o krok dalej – uzupełniał. Jego zdaniem „realne zagrożenie może się dziś pojawić na granicy NATO w Europie”.

Natomiast pytany o opieszałość działań Sojuszu Północnoatlantyckiego, stwierdził, że „silnemu się pomaga, a słabemu nikt nie ma ochoty przyjść z pomocą”. Gen. Polko żałował też, że struktury dowódcze NATO nie widzą zagrożenia, „że dopiero Polska musi wnioskować aby doszło do spotkania na podstawie art. 4”.

Mam nadzieję, że wydarzenia na Ukrainie pokażą, że musimy budować sami silną armię, że nasze położenie geopolityczne jest takie, że zagrożenie jest realne. Ostrzeżeniem powinno być dla nas też to, jak dziś wygląda armia ukraińska – podsumował były dowódca GROM.

Źródło: niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy