FBI zatrzymała dwie kobiety przygotowujące zamach. Mogą mieć powiązania z Al-Kaidą

Artykuł
flickr/Jason Lawrence/CC BY 2.0

W Nowym Jorku zatrzymano dwie kobiety pod zarzutem przygotowywania zamachu na terytorium USA. Według "New York Timesa" zatrzymane mają związki z Al-Kaidą. Telewizja NBC podała, że rozważały one wiele możliwych celów ataku, w tym na budynki rządowe.

Ośrodek Stratfor poinformował, że kobiety - zidentyfikowane jako Noelle Velentzas i Asia Siddiqui - miały zamiar skonstruować bombę, a wśród potencjalnych celów ataku miała być policja, obiekty rządowe i wojskowi.

Kobiety nie ustaliły jednak konkretnego celu zamachu. Jeszcze w czwartek podejrzane staną przed sądem federalnym na nowojorskim Brooklynie - podaje NBC.

Prokurator postawi im między innymi zarzuty usiłowania zorganizowania zamachu z użyciem ładunków wybuchowych lub broni masowego rażenia.

Według dokumentów, które przedłożono w sądzie plany Velentzas i jej byłej współmieszkanki Siddiqui, wykryto w ramach operacji typu "sting" przeprowadzonej przez tajnych agentów badających działalność tzw. "domorosłych" terrorystów na terenie USA.

Z materiałów, które otrzymało oskarżenie wynika, że zatrzymane kobiety planowały zamach od 2014 roku i "zdobyły niektóre z komponentów potrzebnych do skonstruowania takiego ładunku wybuchowego, jakiego użyto podczas zamachu na World Trade Center w 1993 roku, (...), a także na budynek federalny w Oklahoma City w 1995 roku oraz w czasie maratonu bostońskiego".

Podczas aresztowania Siddiqui "posiadała wiele pojemników z propanem", miała też instrukcje dotyczące budowy ładunków wybuchowych.

FBI odmówiło komentarza w tej sprawie.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy