Eksplozja w centrum Stambułu. Co najmniej 5 osób nie żyje, 36 jest rannych

Artykuł
TWITTER@FuatKircaali/Twitter@501Awani,Twitter@501Awani, Twitter@SkyNews,Twitter@AFP,Twitter@BBCBreaking

Do zamachu doszło w centrum Stambułu, w dzielnicy turystycznej. Nieoficjalnie mówi się, że za atakiem mają stać siły związane z PKK (Partią Pracujących Kurdystanu). Tureckie media podają, że był to zamach samobójczy.

Do wybuchu doszło przy ulicy Istiklal, w turystycznej części miasta gdzie znajduje się wiele sklepów, a w weekendy pojawia się wielu ludzi. Wśród ofiarą są obcokrajowcy.

Odpowiedź na tureckie naloty na pozycje Kurdów?

Jak widać na zdjęciach umieszczanych w serwisach społecznościowych, jest wielu rannych. Media podają informacje, że zginęło 5 osób, w tym jeden zamachowiec, a co najmniej 36 osób zostało rannych. Wśród rannych jest 12 obcokrajowców, 7 osób jest w stanie krytycznym. Informacje te zostały wstępnie potwierdzone przez tureckie władze, ale wciąż nie wiadomo czy jest ostateczna liczba ofiar.

Wybuchy w Stambule wzbudziły panikę na ulicach miasta, na nagraniach i zdjęciach widać ludzi uciekających z miejsca wybuchu. Na miejscu wciąż pracują służby ratownicze, a jak podają media ulice Stambułu są wyludnione.

Źródła powiązane z PKK (Partią Pracujących Kurdystanu) podają, że dzisiejszy atak to odwet za tureckie naloty na pozycje Kurdów w Turcji. Naloty rozpoczęły się w poniedziałek w odpowiedzi na atak w Ankarze.

W ubiegła niedzielę, w stolicy Turcji, doszło do zamachu dokonanego przez 24-letnią kobietę, członkinię Partii Pracujących Kurdystanu. W zamachu brała udział również druga osoba, jednak jej dane nie są na razie znane. W ataku bombowym zginęło 37 osób. Ponad 100 osób zostało rannych. Czytaj więcej

Czytaj więcej:

Odpowiedź na zamach w Ankarze. Turcja bombarduje obozy Kurdów

Źródło: CNN, Twitter, TVN24, nytimes.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy