Cezary Kaźmierczak: Gdyby mierzyć kandydatów poparciem celebrytów, to żaden z Republikanów nie miałby szans!

EmaPob 08-11-2016, 23:35
Artykuł
Telewizja Republika

Ameryka wybiera swojego prezydenta, a w studiu Telewizji Republika Ryszard Gromadzki wraz z Marcinem Bąkiem i zaproszonymi gośćmi komentują przebieg i skutki wyborów w Stanach. W czwartej części studia wyborów prezydenckich rozmawiali prof. Tomasz Żyro, amerykanista z Uniwersytetu Warszawskiego, a także Cezary Kaźmierczak ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

– W sferze materialnej widać dużą zapaść w Ameryce - stwierdził prof. Tomasz żyro. - Hasło Trumpa o tym, że pieniądze wydawane za granicą trzeba by było wydać na inwestycje wewnętrzne znajdują swoje potwierdzenie w rzeczywistości - mówił profesor Żyro. 

"20 lat temu przeciętny Amerykanin zarabiał dolara więcej"

– Na razie nie widać symptomów tego, żeby amerykańska gospodarka była w zapaści - mówił Cezary Kaźmierczak. - Amerykanie są nadal narodem imperialnym, natomiast jest cały szereg ekonomicznych czynników dosyć niekorzystnych z punktu widzenia przeciętnych Amerykanów. 20 lat temu przeciętny Amerykanin zarabiał dolara więcej. To budzi frustrację i utorowało drogę Trumpowi - stwierdził profesor.

– Obama zachwiał pozycją amerykańską na świecie. Ja jestem zwolennikiem tego, żeby na świecie był taki światowy policjant, który mógłby pilnować porządku, natomiast Obama doprowadził do rzeczy absolutnie strasznych. Wchodził, wycofał się, wycofał się ze swojego wycofania - stwierdził Cezary Kaźmierczak. 

"Obama był już bliski wyjścia z Europy"

– Obama był już bliski wyjścia całkiem z Europy, potem działy się pewne sprawy związane z Ukrainą, co trochę przywróciło Amerykanów na łono europejskie - stwierdził Kaźmierczak. - W Ameryce, tak jak w Rosji, cały czas walczą ze sobą izolacjonizm z aktywnością na arenie międzynarodowej. Mam nadzieję, że nawet jeśli wygra Trump, Amerykanie będą nadal pilnowali swoich interesów w Europie i niedopuszczenia do powstania Euro-Azji. Doktryna Monroe nie dopuszcza połączenia Niemiec z Rosją, co dla nas jest sytuacją niewątpliwie korzystną - zaznaczył Cezary Kaźmierczak.

– Bardzo niekonsekwentna polityka militarna Obamy, cięcie kosztów do poziomu niespotykanego spowodowała, że jednym z miejsc, w których Stany przegrywają wyścig jest Morze Południowo Wschodnie - stwierdził prof. Żyro. - Teraz dopiero Amerykanie zaczynają zdawać sobie sprawę, jaka rolę odgrywa marynarka wojenna. Teraz następuje wyścig zbrojeń i wygląda na to, że Chińczycy robią to bardziej konsekwentnie niż Amerykanie - zazczył profesor. 

"Wartości konserwatywne uznawane są za "mniej sexy", nie są tak postępowe"

– Trump jest niezbyt atrakcyjnym wizerunkowo razem ze swoim przekazem populistycznym, ale jeśli popatrzymy na program, który firmuje partii Republikańskiej, to jest program bardzo tradycyjny - mówił profesor Tomasz Żyro. Jest to powrót do tradycyjnych wartości ze wskazaniem małżeństw, a nie związków partnerskich. Z dyskusją na temat aborcji. Czyli za Trumpem stoi rodzaj kontrrewolucji moralnej- dodał profesor. 

– Wartości konserwatywne uznawane są za "mniej sexy", nie są tak postępowe - śmiał się Cezary Kaźmierczak. - W tej chwili, jeśli chodzi o media te ostatnie lata są dużo bardziej zrównoważone. Kiedyś przed Fox News była drastyczna przewaga mediów liberalno-lewicowych. Dopiero Fox News odrobinę zrównoważył tę tendencję. Gdyby poparciem celebrytów mierzyć kandydatów, to nigdy żaden z Republikanów nie miałby najmniejszych szans - dodał Kaźmierczak. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy