Bielan: Europa nie rozumie, że rosyjski niedźwiedź powoli wstaje

Artykuł
Adam Bielan
telewizja republika

– Pacyfistyczna Europa nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że ten rosyjski niedźwiedź powoli wstaje – mówił w Telewizji Republika Adam Bielan, eurodeputowany, obecnie polityk Polski Razem Jarosława Gowina.

W pierwszej kolejności komentowano sytuację w Europie wobec zbliżających się eurowyborów. – Nie ma ogólnoeuropejskiego demosu czy ogólnoeuropejskiej opinii publicznej. Sądzę, że ten pomysł, żeby w wyborach europejskich brały udział frakcje ponadnarodowe jest nietrafiony – mówił Bielan. Wyraził również nadzieję, że w Parlamencie Europejskim „zwiększy się znaczenie partii narodowych”.

Bielan był też pytany o integralność polskich partii w kwestii reprezentowaniu polskich interesów w Europie. – Dziesięć lat temu, jeszcze z ramienia PiS, powołaliśmy tzw. koło polskie. Ono funkcjonowało przez kilka lat dobrze, różne frakcje polskie potrafiły się dogadywać i działać wspólnie – wyjaśniał eurodeputowany.

Bielan podkreślił też, że od pewnego czasu koło przejawia mniejszą aktywność. – To wynik działalności Platformy Obywatelskiej, która wykorzystywała PE do walki z opozycją – stwierdził polityk. Europoseł mówił też, że konflikty wewnętrzne Polski przenoszą się na poziom europejski. – Jednak w kluczowych kwestiach, takich jak Ukraina, jeszcze udaje się zająć wspólne stanowisko – zaznaczył jednak.

Polityk Polski Razem Jarosława Gowina odniósł się też do działań Unii Europejskiej odnośnie kryzysu na Krymie. Podkreślił, że od upadku ZSRR Europa Zachodnia się rozbraja, a środki na armie maleją. – Nawet Wielka Brytania, której armia jeszcze ma jakaś siłę, ogranicza fundusze na wojsko – przypomniał.

Bielan stwierdził również, że „pacyfistyczna Europa nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że ten rosyjski niedźwiedź powoli wstaje”. Zdaniem polityka brak też solidarności w polityce energetycznej Europy, która jest całkowicie uzależniona od Rosji. – Europa Zachodnia grzeszy naiwnością w kontaktach z Putinem. Jeśli Putin zatrzyma się na Krymie, to myślę, że wielu odetchnie z ulgą i zaprzestanie dalszych działań – diagnozował eurodeputowany. 

Źródło: telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy