„Będziesz chodził i zbierał głosy? Wpisz, co chcesz”. SBU publikuje rozmowę separatystów

Artykuł
youtube

Z nagrania udostępnionego przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy wynika, że „referendum” na wschodzie Ukrainy było z góry ustawione. – Wpisz, co chcesz, na przykład 99 procent, 89 procent i będzie w porządku – mówi Aleksander Barkaszow, lider partii Rosyjska Jedność Narodowa w podsłuchanej rozmowie z Dimą Bojcowem, jednym z liderów terrorystów w Doniecku.

Rozmowa miała miejsce przed niedzielnym głosowaniem w Doniecku. Bojcow opowiada, jak wyglądają przygotowania do głosowania. Kilka dni przed „referendum” lider separatystów mówił, że głosowanie trzeba przełożyć, bo jest za mało wojsk i nie uda się przeprowadzić plebiscytu. – Niezbędna jest pomoc Rosji – słyszymy Bojcowa na nagraniu.

Barkaszow natomiast odpowiada, że odwołanie „referendum” mogłoby oznaczać, że separatyści boją się władz w Kijowie. – Poj...ało cię, Dima? Będziesz chodził i zbierał głosy? Wpisz, co chcesz, na przykład 99 procent, 89 procent i będzie w porządku – instruuje swojego rozmówcę Barkaszow.  

Natomiast jak informuje ukraiński portal zn.ua, mniej niż 5 proc. obywateli Mariupola (obwód doniecki) wzięło udział w niedzielnym "referendum". 

Źródło: niezalezna.pl, telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy