Apel: Ponad rok leży w zamrażarce u marszałka projekt zmiany konstytucji, zaproponowany przez Kukiz'15

Artykuł
Telewizja Republika

– Powinno się zwiększyć uprawnienia obywatela i możliwości decyzyjne w życiu publicznym, np. obniżenie progu frekwencyjnego referendum, wprowadzenie obligatoryjności referendum – mówił w Telewizji Republika poseł ugrupowania Kukiz'15.

Gościem rozmowy "Prosto w Oczy" był Piotr Apel, poseł ugrupowania Kukiz'15.

Odnosząc się do referendum dotyczącego zmian w konstytucji, które miałoby się odbyć w przyszłym roku, Piotr Apel stwierdził, że zmiany w konstytucji "powinny się odbyć w drodze konsultacji". – Powinno się zwiększyć uprawnienia obywatela i możliwości decyzyjne w życiu publicznym, np. obniżenie progu frekwencyjnego referendum, wprowadzenie obligatoryjności referendum – wyjaśnił poseł Kukiz'15.

– Chcemy też (Kukiz'15 – red.) wprowadzić system wprowadzenia w życie tych referendów, mamy propozycję dnia referendalnego, w którym odbywałyby się wszystkie referenda. Taki dzień mógłby się odbyć co roku albo co dwa lata. Chcemy, by został wprowadzony system prezydencki. Mamy sytuację, w której rząd jest wybierany przez parlament, a parlament bardziej przypomina automat, niż izbę. Chcemy, żeby inni ludzie zajmowali się tworzeniem prawa, a inni rządzeniem, więc najlepszy byłby system prezydencki – mówił gość Telewizji Republika.

Poseł Apel przypomniał, że "ponad rok leży w zamrażarce u marszałka Kuchcińskiego projekt zmiany konstytucji". – Słyszymy, że PiS chce zmienić, a z drugiej strony blokuje te zmiany. Kukiz'15 w grudniu złożył również projekt komisji, która miałaby zająć się zmianą konstytucji – mówił.

Zdaniem gościa Telewizji Republika "może to doprowadzić do tego, że za rok będziemy mieć drobne korekty w konstytucji i to zamknie dyskusję".

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy