7 milionów na odprawy dla przyjaciela Tuska i jego współpracowników

bs, mk 09-04-2014, 18:17
Artykuł
flickr/money pictures/CC BY 2.0

Krzysztof Kilian (były polityk Unii Wolności i Kongresu Liberalno-Demokratycznego) oraz jego współpracownicy otrzymają odprawę w wysokości 6,9 mln zł. Zawdzięczają to nowemu prezesowi Polska Grupa Energetyczna, Markowi Woszczykowi, który podpisał już stosowną gwarancję.

Kwota dla Kiliana oraz jego współpracowników wyniesie kontrolowaną przez Skarb Państwa spółkę aż 5 razy więcej niż rozstanie z jego poprzednikiem Tomaszem Zadrogą. Co więcej, suma wynagrodzeń i odpraw wypłaconych kadrze kierowniczej PGE sięgnęła kwoty 13,5 mln złotych, to jest o 5 mln więcej niż w ubiegłym roku.

Chcieliśmy się dowiedzieć od rzecznika Skarbu Państwa, jak możliwe jest wypłacanie tak wysokich odpraw. Niestety dotychczas nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Szefowie spółek państwowych nie mogą zarobić w ciągu miesiąca więcej niż sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Aktualnie limit wynosi około 23 tys. zł.

Zatem jak jest możliwe otrzymanie tak wysokiego wynagrodzenia? Wystarczy uzyskać zgodę ministra skarbu. Jeśli menedżer założy działalność gospodarczą i podpisze umowę o zarządzanie, wszystko będzie zgodne z prawem. PGE tłumaczy, że zgodnie z przedmiotowym dokumentem poziom porównywalności ustalanych wynagrodzeń stanowi ±10% w stosunku do średniej wynagrodzeń wyliczonej w branży.

Krzysztof Kilian to były przyjaciel Donalda Tuska z czasów Kongresu Liberalno-Demokratycznego. W 2001 roku poparł powstanie Platformy Obywatelskiej. Kilian bez powodzenia ubiegał się o mandat parlamentarzysty w 1993 r. Od czasu zakończenia działalności politycznej pracuje w biznesie. Był m.in. doradcą prezesa Banku Handlowego S.A. i Softbanku S.A. Obejmował stanowiska w radach nadzorczych m.in. NFI Piast i PKO BP. W maju 2008 r. został wiceprezesem zarządu oraz dyrektorem ds. marketingu i zarządzania relacjami z klientem w Polkomtelu S.A. Odszedł z tej funkcji w grudniu 2011 r. W marcu 2012 r. został prezesem zarządu Polskiej Grupy Energetycznej, funkcję tę pełnił do listopada 2013 r..

Krzysztof Kilian poróżnił się z Donaldem Tuskiem ws. budowy elektrowni w Opolu. Były szef PGE uważał, że z biznesowego punkty widzenia budowa nie ma żadnego znaczenia, natomiast Tusk mimo wszystko nakazał budowę obiektu.

Źródło: niezalezna.pl, telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy