37 uczestników obrad przy Okrągłym Stole oburzonych słowami prof. Zybertowicza. Żądają przeprosin i grożą procesem

Artykuł
Telewizja Republika

Grupa 37 osób poczuła się dotknięta słowami doradcy prezydenta prof. Andrzeja Zybertowicza dot. Okrągłego Stołu. "Poszkodowani", m.in. Zbigniew Bujak, Aleksandra Hall czy Władysław Frasyniuk domagają się przeprosin.

Chodzi o wystąpienie prof. Zybertowicza podczas młodzieżowej debaty oksfordzkiej. Zacytował wówczas wypowiedź Andrzeja Gwiazdy, że "podczas obrad Okrągłego Stołu, władza podzieliła się władzą ze swoimi własnym agentami".

– Wtedy nie uświadamialiśmy sobie tego, w jakiej rzeczywistej kondycji jest władza. Tak jak do dzisiaj wielu obserwatorów i komentatorów Okrągłego Stołu nie uświadamia sobie, jak głęboka prawda była w komentarzu Andrzeja Gwiazdy po rozmowach Okrągłego Stołu, gdy powiedział: "podczas obrad Okrągłego Stołu władza (komunistyczna) podzieliła się władzą z własnymi agentami" – mówił Zybertowicz.

Według doniesień stacji Polsat News, 37 dawnych działaczy NSZZ "Solidarność", uczestników obrad przy Okrągłym Stole, domaga się od doradcy prezydenta przeprosin i wpłaty 50 tys. złotych na konto WOŚP. W przeciwnym wypadku, zapowiadają pozew do sądu.

"Nasi klienci wytyczali drogę ku wolnej i demokratycznej Polsce. Okrągły stół rozpoczął falę demokratycznych przemian i stał się początkiem procesu odzyskiwania wolności przez Polskę. Słowami Prof.Zybertowicza czuja się skrzywdzeni" – napisała na Twitterze adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram, pełnomocnik powodów w tej sprawie.

 

Źródło: Polsat News

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy