17. rocznica zamachów na World Trade Center

Artykuł
twitter

Amerykanie obchodzą dziś 17. rocznicę ataków terrorystycznych z 11 września. Główna ceremonia odbędzie się tradycyjnie pod pomnikiem zamachów na wieże World Trade Center w Nowym Jorku. Prezydent Donald Trump odda hołd poległym podczas ceremonii w Pensylwanii, gdzie spadł jeden z porwanych samolotów.

 "Wieża głosów" - tak nazywa się pomnik ofiar katastrofy samolotu porwanego przez członków al-Kaidy, który rozbił się w Shanksville w Pensylwanii. Wysoka na 93 metry konstrukcja składająca się 40 poruszanych wiatrem dzwonów upamiętnia 40 pasażerów, którzy znajdowali się wówczas na pokładzie maszyny United Airlines podczas lotu oznaczonego numerem 93.

- Odgłos zawsze będzie się zmieniał z wiatrem. W ten sposób stanie się swego rodzaju żywym pomnikiem - mówi architekt pomnika Paul Murdoch.

Prezydentowi Donaldowi Trumpowi, który weźmie udział w dzisiejszych uroczystościach w Shanksville będzie towarzyszyć pierwsza dama USA Melania Trump. W Nowym Jorku przy pomniku ofiar ataków na World Trade Center zgromadzą się rodziny ofiar zamachów, strażacy, policjanci, lokalni politycy i mieszkańcy miasta. Oddadzą oni hołd ponad 2700 ofiarom ataków. Ceremonie z udziałem szefów Pentagonu, dowódców wojskowych, żołnierzy i rodzin zabitych odbędą się także obok Pentagonu, gdzie uderzył jeden z uprowadzonych samolotów.

Zamachy z 11 września 2001 roku zostały przeprowadzone przez 19 terrorystów z al-Kaidy. Zginęło w nich prawie 3000 osób. Był to najtragiczniejszy atak na Stany Zjednoczone od czasy bombardowania Pearl Harbor. Bezpośrednim skutkiem zamachów był atak USA na Afganistan i trwająca wiele lat wojna z terroryzmem.

17 lat po zamachach z 11 września 2001 nowojorczycy znów mogą korzystać ze stacji metra pod wieżami World Trade Center. Po atakach stacja, wtedy nazywająca się Cortlandt Street, była w znaczącym stopniu zniszczona i zamknięta. 

Przed 17. rocznicą zamachów terrorystycznych na WTC w Nowym Jorku na portalu Youtube, ukazało się prawie półgodzinne, dotąd niepublikowane nagranie zarejestrowane podczas tragedii na Manhattanie. Zostało ono zrealizowane przez dziennikarza Marka LaGanga, który w tamtym czasie pracował dla CBS News.

 

Źródło: IAR, media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy